Akcja porządkowania starego cmentarza w Sołectwo Wiązownica Małazakończyła się pełnym sukcesem. Dzięki zaangażowaniu kilkunastu osób, a przede wszystkim druhów z Osp Wiązownica Mała, księdza proboszczaParafia św. Michała Archanioła w Wiązownicy-Kolonii, pana Jana Paprockiego oraz członków i sympatyków Stowarzyszenia Dolina Kacankiwyrwaliśmy spore połacie cmentarza z objęć zapomnienia i gęstych krzaków. Kolejny raz odsłoniliśmy pozostałe nagrobki, odkrywając kolejne pod zwałami liści, gałęzi i ludzkiej niepamięci. Nasze nieocenione panie przygotowały skromne ozdoby na każdy widoczny grób, żeby choć symbolicznie uczcić to wyjątkowe w naszej historii miejsce pochówku od 1851 do 1918 roku. Wszystkim zaangażowanym w akcję serdecznie dziękujemy.
Więcej o historii 4 cmentarzy w naszej okolicy oraz innych atrakcjach wartych obejrzenia można przeczytać TUTAJ.
Cmentarz przy drodze do Smerdyny jest tak zarośnięty (rok 2018), że nie sposób go obejrzeć. A podobno to zabytek.
Dojście do cmentarza przebiega przez teren prywatny i na jego wygląd nie mamy wpływu. W samym cmentarzu rokrocznie usuwamy zakrzaczenia, ale z uwagi na małą ilośc rąk do pomocy prace te idą powoli. Jest o wiele lepiej niż 3-4 lata temu, ale nadal stan nie jest idealny. Zaiste cmentarz wpisany jest do rejestru zabytków.